John Kowalski John Kowalski
319
BLOG

Kabaret Dobra Zmiana - darmowe leki

John Kowalski John Kowalski Polityka Obserwuj notkę 6

Publiczność powoli zapełnia widownię. Przygasa światło. Kurtyna unosi się. Zaczyna się kolejny występ kabaretu:

Dzwonek do drzwi.
- Kto tam?
- Noga boli.
Młody mężczyzna otwiera drzwi. Przed nimi jawi się osobnik w średnim wieku, wyraźnie utykający na nogę.
- W czym mogę pomóc? Zapytuje młody mężczyzna.
- Noga mnie boli jak jasna cholera, wie pan, taki narywający ból gdzieś od tyłka w dół nogi. Neurologiczny, czy jak go tam zwą. Od czasu kiedy rząd wprowadził te darmowe leki dla starców, apteki świecą gołymi półkami. Niczego tam nie ma. Wszystko wybrane. Psiakrew nawet aspiryny brakuje. Słyszałem od znajomych, że pan może pomóc.
- Zobaczymy co się da zrooobić. Oznajmia młody mężczyzna. Odwraca się w kierunku mieszkania i woła:
- Babciuuu!!! Babcia wzięła z apteki te lekarstwa na bóle?
Z głębi mieszkania słychać wątły głos starej kobiety:
- Wozisz mnie wnuczku codziennie po tych wszystkich aptekach w mieście i biorę z nich co się da jak mi kazałeś. Tam na stole są te torby z lekarstwami cośmy je przywieźli.
-  Pan chwilę poczeka, oznajmia młody mężczyzna i oddala się w głąb mieszkania. Po chwili wraca.
- Czy tego pan szuka?
- Tak, to jest to! Dzięki! To ile płacę?
- Wie pan. Dla pana za pół ceny.
Następuje uiszczenie zapłaty.
Osobnik w średnim wieku, utykając na nogę oddala się z uśmiechem na twarzy. Mówi do siebie:
 - Dzięki Ci Panie za rządy PiS. Za PO musiałbym kupować to lekarstwo w aptece za dwa razy tyle.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka